Elber Evora, 24-letni bramkarz, rozpoczął swoją karierę w akademii Feyenoordu i był nawet rezerwowym bramkarzem w pierwszej drużynie z Rotterdamu. Po nieudanych epizodach w AZ Alkmaar i AEL Limassol zakończył swoją przygodę z zawodowym futbolem.
- Czasami sprawy nie idą tak, jak się spodziewasz i oczekujesz. Zwłaszcza w piłce nożnej wszystkie elementy układanki muszą ułożyć się na swoim miejscu, aby odnieść sukces. Przez dziesięć lat czułem zapach wielkiego Feyenoordu. Widziałem, jak koledzy przechodzili do pierwszej drużyny. Tego właśnie chciałem. Ostatecznie im się udało, ale nie debiutowali. Kiedy mój kontrakt z Feyenoordem wygasł i nie został przedłużony, przeniosłem się do AZ, gdzie grałem w drużynie rezerw - wspomina bramkarz w rozmowie dla Algemeen Dagblad.
Obecnie Evora jest zawodnikiem amatorskiego GVVV. - W drugiej części ubiegłego sezonu zacząłem trenować z GVVV. Chcę wywalczyć sobie miejsce w pierwszym składzie i wtedy zobaczymy dokąd mnie to zaprowadzi. Jeśli nie pojawi się okazja powrotu na zawodowy poziom, będę chciał po prostu zostać w GVVV. Jestem realistą.
Komentarze (0)