We wtorkowe popołudnie FC Dordrecht podejmował Feyenoord Rotterdam. Drużyna Eerste divisie musiała jednak uznać wyższość przedstawiciela Eredivisie, bowiem ten wygrał 4:0.
Widać więc, że Feyenoord inkasuje zwycięstwo za zwycięstwem, choć są to mecze kontrolne, a przeciwnicy wcale nie tacy mocni, jednak nie zmienia to faktu, że Portowcy w nadchodzącym sezonie zamierzają pokazać się z lepszej strony niż w ubiegłych rozgrywkach Eredivisie.
FC Dordrecht - Feyenoord 0-4
Gole:
16' Fer 0:1
25' Leerdam 0:2
29' Fernandez 0:3
40' Cisse 0:4
Składy:
FC Dordercht: Doedee; Gielisse, Amevor, Versluis, Coster; Post (46’ Lima), Jongbloed (54’ Vlasblom), Koksal (54’ Patijn); Rijsdijk (73’ Van Pijkeren), Lopes, Curiel (46’ Achterberg).
Feyenoord: Mulder; Leerdam, De Vrij (46’ Ramsteijn), Vlaar (46’ Martins Indi), Nelom; El Ahmadi (46’ Mokotjo), Clasie (46’ Van Haaren), Fer (46’ Auassar); Biseswar (46’ Schaken), Fernandez (59’ Isoufi), Cissé (46’ Cabral).
Komentarze (4)
Norbi
Dokładnie Maszol. Cisse musi punktować, bo dawno już nr 23 nie widzieliśmy w akcji
DamianM
Bardzo przyzwoity wynik. No i cieszy mnie osobiście, że strzela Cisse. Niech chłopak się rozstrzela, poczuje i przypomni sobie jak się strzela.
Norbi
Mefius1 na twoje życzenie są już gole z tego spotkania, więc zobacz jak kto strzelał.
mefius1
gratulacje. jednak samo zwycięstwo z niżej notowanym rywalem nie tak istotne, jak fakt, żebr />
1) Fernandez i Cisse (mam nadzieję że drugi nie z czuba, voodoo nie śpi) trafili
2) Ramsteijn i Indi zagrali wspólnie na środku i bramy żeśmy nie stracili
natomiast martwi, że po przerwie nie padła ani jedna bramka. nie widziałem meczu, więc nie wiem, czy szans nie było (panowie: v. Haaren, Mokotjo, Schaken, Auassar - powstań!), czy też nie było wykończenia, i tu zerkam na Cabrala-Mądrala ktoś to widział live? opiszcie, jak to było.
boczki obrony mocno niestabilne, ale jeśli tak ma być, to grajmy już sparingi w tym ustawieniu, niech się siebie uczą.