Orkun Kökçü po raz kolejny był jednym z wyróżniających się zawodników Feyenoordu, tym razem w meczu z Romą. Pomocnik, który jest kapitanem w tym sezonie, zwraca na siebie coraz większą uwagę klubów z silniejszych lig i jego odejście wydaje się być już nieuniknione. Dagblad van het Noorden z tej okazji przypomniało, jak zaczynał Turek przygodę z piłką.
Kökçü akademię Feyenoordu zasilił w 2014 roku wraz z kolegą z drużyny Lionem Kalentjevem. Portowcy za tych dwóch zawodników zapłacili Dumie Północy wówczas 80 000 euro.
Jeśli jednak Kökçü odejdzie latem, FC Groningen otrzyma ekwiwalent za wyszkolenie. Według Dagblad van het Noorden, kwota ta wyniesie około 200 000 euro, czyli niewiele, jeżeli reprezentant Turcji odejdzie za ponad 40 milionów.
Kökçü ma jeszcze kontrakt w Feyenoordzie do połowy 2025 roku.
Komentarze (0)