Feyenoord odnotował efektowne zwycięstwo w Enschede, pokonując FC Twente aż 6:2. Piłkarze z Rotterdamu zdominowali rywali na De Grolsch Veste i już w pierwszej połowie praktycznie rozstrzygnęli losy spotkania. Głównymi bohaterami byli Ayase Ueda i Igor Paixão – Japończyk zdobył dwa gole, a Brazylijczyk popisał się hat-trickiem. Wynik ustalił debiutujący w Eredivisie Aymen Sliti, który w doliczonym czasie gry wpisał się na listę strzelców.
Błyskawiczny start Feyenoordu
Goście rozpoczęli spotkanie w imponującym stylu, narzucając wysokie tempo od pierwszych minut. Już w 10. minucie Ayase Ueda wykorzystał płynnie rozegraną akcję swojej drużyny i precyzyjnym strzałem otworzył wynik meczu. Zaledwie cztery minuty później Igor Paixão podwyższył prowadzenie, popisując się kapitalnym uderzeniem w górny róg bramki, po błędzie defensywy Twente.
Pomimo prób gospodarzy, Feyenoord nie oddał inicjatywy. W 23. minucie ponownie dał o sobie znać Ueda, który znalazł się we właściwym miejscu i strzałem z bliskiej odległości podwyższył wynik na 3:0. Twente starało się odpowiedzieć, ale nie było w stanie sforsować dobrze zorganizowanej defensywy rywali. Dopiero tuż przed przerwą gospodarze dostali szansę na kontaktowego gola. Sędzia Serdar Gözübüyük dopatrzył się faulu Hugo Bueno w polu karnym, a Sem Steijn pewnym strzałem z jedenastu metrów zdobył bramkę na 1:3.
Paixão nie do zatrzymania
Po zmianie stron Feyenoord nie zamierzał zwalniać tempa. Już w 53. minucie Paixão ponownie wpisał się na listę strzelców, wykorzystując świetne podanie od Reada (trzy asysty młokosa dzisiaj) i podwyższając wynik na 4:1. Chwilę później Rotterdamczycy musieli dokonać zmiany – kontuzjowanego Hugo Bueno zastąpił Quilindschy Hartman.
W 62. minucie Feyenoord przypieczętował swoje zwycięstwo. Igor Paixão skompletował hat-tricka, strzelając swoją trzecią bramkę i podwyższając wynik na 5:1. Choć Twente zdołało jeszcze odpowiedzieć trafieniem Sema Steijna w 71. minucie, losy meczu były już przesądzone.
W końcówce spotkania goście dołożyli jeszcze jedno trafienie. W 90. minucie debiutujący w Eredivisie Aymen Sliti popisał się skutecznym wykończeniem i ustalił wynik meczu na 6:2 dla Feyenoordu. Dzięki temu zwycięstwu drużyna prowadzona przez Robina van Persiego umocniła swoją pozycję w walce o trzecie miejsce w Eredivisie.
FC Twente 2-6 Feyenoord
10' Ueda 0-1
14' Paixao 0-2
23' Ueda 0-3
41' Steijn 1-3 (rzut karny)
53' Paixao 1-4
62' Paixao 1-5
71' Steijn 2-5
90' Sliti 2-6
Feyenoord (4-3-3): Wellenreuther; Read, Trauner (65' Gonzalez), Beelen, Bueno (55' Hartman); Smal (82' Sliti), Hwang (46' Targhalline), Moder; Hadj Moussa (46' Osman), Ueda, Paixão
FC Twente (4-2-3-1): Unnerstall; Van Rooij, Hilgers (81' Van Hoorenbeeck), Lagerbielke, Kuipers (81' Bruns); Besselink (63' Verschueren), Kjolo (46' Ltaief); Vlap, Steijn, Booth (63' Unuvar); Rots
Komentarze (0)