Leroy Fer wraz z niedzielnym meczem z Rodą Kerkrade, wraca do pierwszego składu Feyenoordu. Młodzieżowy reprezentant ponownie od pierwszych minut wystąpi w środku pola. Fer od czasu powrotu po kontuzji zasiadał na ławce, regularnie jednak wchodził do gry. Come back Holendra oznacza, że na prawe skrzydło defensywny ponownie powędruje Kelvin Leerdam. Młodzian zagra w miejsce Gilla Swertsa, który tym razem usiądzie na ławce.
Oprócz wspomnianego Fera, do '11' wraca także André Bahia. Brazylijczyk w środku obrony zastąpi zawieszonego za kartki Stefana de Vrija. Za nadmiar żółtych kartoników tydzień temu nie wystąpił Diego Biseswar. Skrzydłowy już odpokutował karę i wraca do składu, co automatycznie oznacza, że na ławkę powędruje ponownie Krisztian Simon.
Między słupki kosztem Roba van Dijka wraca ponadto Erwin Mulder. Młody golkiper iprzez ostatni tydzień intensywnie ćwiczył i ponownie w pełni gotowy jest do gry. Z powodu smutnej sytuacji rodzinnej, opuścił on dwa ostatnie spotkania przeciwko Heerenveen i NAC. "Erwin doszedł już do siebie i zrobił na mnie duże wrażenie" - powiedział trener Mario Been w piątek. "Jest on ponownie gotowy, by w niedzielę stanąć w bramce".
Do dyspozycji szkoleniowca dalej nie są Jon Dahl Tomasson, Ruben Schaken, Dani Fernández i Sekou Cissé. A w przeciągu ostatniego tygodnia wypadli również Ricky van Haaren (kontuzja ścięgna udowego) i Luigi Bruins, który w piątek przeszedł udaną operację przepukliny. W obliczu wielu kontuzji, na więcej minut gry ma ponownie szansę Adil Auassar.
W piątek po raz pierwszy w gierce zespołowej udział wziął Bart Schenkeveld, którego rehabilitacja w dalszym ciągu przebiega bardzo dobrze. Obrońca dochodzi do zdrowia po urazie kolana, jednak zanim wróci do treningów na pełnych obrotach, minie jeszcze trochę czasu.
[feyenoord.nl]
Komentarze (1)
Norbi
Czyli tak jak przewidziałem Bahia wraca do składu, czy tylko na to spotkanie to się okaże. Jeśli Fer zagra w pierwszej 11-tce, a wylatuje Briuns i V.Haaren to rozumiem że miejsce dla Mokotjo się znajdzie. Co do Swertsa to spodziewałem się tego, bo ostatnio zawalił w dwóch meczach bramki, coś uszło z niego powietrze. Mulder mam nadzieję, że pokaże pomimo utraty Ojca, że jest w stanie bronić na 99%.
Czyli z Kerkade wracamy bez porażki i cudowna passa nadal trwa.