Marzeniem Leroya Fera (21) jest powrót do Feyenoordu - powiedział nowy pomocnik FC Twente w obszernym wywiadzie dla NUsport. Holender chce wrócić do klubu, w którym się wychował mając na karku 32 lub 33 lata. Pomocnik nigdy nie robił tajemnicy z tego, że ma słabość do rotterdamskiego zespołu.
"Nie jestem pewien, że wrócę do Feyenoordu. Ale jeśli masz 32 lub 33 lata i masz szansę zasilenia wielkiego klubu, to po prostu nie można odmówić. Nic nie obiecuję, ale marzę powrócić do Feyenoordu pod koniec mojej kariery" - powiedział gracz urodziny w Zoetermeer.
24 lata, to idealny według Fera moment na wyjazd za granicę. "Myślę, że ułoży się wszystko zgodnie z planem, bo mam podpisany z Twente trzyletni kontrakt. Po czasie spędzonym w Twente mam nadzieję, że będę gotowy przejść do czołowego klubu angielskiego, włoskiego lub hiszpańskiego".
Komentarze (0)