Dani Fernandez będzie do dyspozycji Mario Beena na pierwszy mecz ligowy z Utrechtem. Hiszpański obrońca w sobotnim meczu z Aston Villą musiał przedwcześnie opuścić plac gry ze względu na kontuzje. Niektórzy obawiali się, że Fernandezowi odnowił się uraz kolana. Dalsze badania wykazały jednak, że problem nie jest poważny i szybko wróci do gry. I pewne jest, że znajdzie się w kadrze na inaugurację sezonu. Dani o miejsce na prawej stronie defensywy walczyć będzie ze Stefanem de Vrijem.
Tymczasem szanse na niedzielny występ Jona Dahla Tomassona są jednak bardzo małe. Co prawda, personel medyczny dołoży wszelkich starań, by Duńczyk zdążył na Utrecht, ale nawet jeśli, nie zagra on od pierwszych minut.
[rijnmond.nl]
Komentarze (0)