Guyon Fernandez odrzucił zaproszenie do kadry reprezentacji Antyli Holenderskich. Napastnik Feyenoordu chce w pełni skupić się na grze na De Kuip. "Rzeczywiście wraz z Remco Bicentinim (były gracz NEC, red) otrzymaliśmy zapytanie ze strony tamtejszego związku" - wyjaśnia Fernandez.
"Trudna historia. Rozmawiałem o tym z moim agentem, Feyenoord udzieliłby zgody. Ale musiałbym czekać jakiś czas. A teraz zamierzam w pełni skoncentrować się na Feyenoordzie. Na mecze cyklicznie trzeba spędzić w samolocie ponad dziewięć godzin. To nie byłoby mądre".
"Tacy zawodnicy jak Leroy Fer, Gregory van der Wiel czy Vurnon Anita także odmówili. I podobnie jest w moim przypadku. Po prostu chcę zrobić wszystko, aby odnieść sukces w Feyenoordzie. Obecnie nie ma mowy o grze dla Antyli" - podsumował.
Komentarze (1)
PeteOlsen
To Antyle jeszcze istnieją?