Już wiadomo jest, że klub oraz Guyon Fernandez przystali na karę sześciu meczów zawieszenia. Jest to efekt uderzenia Rensa van Eijdena z NEC Nimegen. Jak przyznaje jednak Feyenoorder, obrońca Cesarskich obrażał go w rasistowski sposób. Incydentu nie wyłapał Tom van Sychem, ale w nałożeniu kary pomógł zapis video.
Fernandez nie chce już komentować sprawy, ale ma nadzieje, że otrzyma możliwość obrony i wyjaśnienia dlaczego tak się zachował. "Nie będę powtarzał co powiedział. Miało to związek ze mną, moim kolorem skóry. Zdarza się to co raz częściej na boiskach" - powiedział Fernandez.
Komentarze (0)