Feyenoord Rotterdam, chociaż miał lepsze momenty, zwłaszcza w pierwszej połowie, to indywidualne błędy sprawiły, że wynik 0-4 nie jest żadnym zaskoczeniem i gospodarze zasłużenie polegli na De Kuip. Co najgorsze, cztery bramki padły jeszcze w pierwszej połowie, a w drugiej Niemcy tylko kontrolowali spotkanie. Nie mieli oni praktycznie żadnych problemów z rozbijaniem ataków, albo lepiej nazwać to próbami.
Feyenoord 0-4 Bayer 04 Leverkusen
5' | 0-1 | Florian Wirtz
30' | 0-2 | Alejandro Grimaldo
36' | 0-3 | Florian Wirtz
44' | 0-4 | Timon Wellenreuther (sam)
Feyenoord: Wellenreuther; Lotomba (61' Ueda), Trauner (71' Mitchell), Beelen, Hancko; Zerrouki (46' Smal), Hwang, Timber (C), Milambo (74' Nadje); Gimenez, Paixão (61' Hadj-Moussa).
Bayer 04 Leverkusen: Hradecky (C); Tapsoba, Tah, Hincapie; Frimpong, Andrich, Xhaka (81' Palacios), Grimaldo ( 81' Belocian); Terrier (71' Adli), Boniface (62' Schick), Wirtz (71' Garcia).
Komentarze (0)