Feyenoord bez trudu pokonał Heracles Almelo w niedzielny wieczór. Zespół z Rotterdamu okazał się zbyt mocny dla czternastej drużyny Eredivisie i zasłużył na triumf w De Kuip. Podopieczni Arne Slota zbliżyli się tym samym do zdobycia biletu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Feyenoord mógł objąć prowadzenie już w pierwszej minucie, gdy Santiago Gimenez znalazł się w dobrej sytuacji strzeleckiej. Jednak uderzenie Meksykanina minęło bramkę rywali. Dopiero Yankuba Minteh przełamał impas Rotterdamczyków, wykorzystując znakomitą asystę Luki Ivanušeca. Gambijczyk potwierdził swoją klasę i znaczenie dla Feyenoordu. Niedługo potem Gimenez również wpisał się na listę strzelców, otrzymując świetne podanie od Wieffera. Napastnik zdobył swoją 21. bramkę w Eredivisie.
Feyenoord nie miał problemu z utrzymaniem przewagi, choć Timon Wellenreuther musiał kilka razy interweniować przy niebezpiecznych akcjach Heraclesa Almelo. W drugiej połowie na De Kuip gra nie nabrała tempa. Goście nie próbowali atakować, a Feyenoord się wycofał, co sprawiło, że mecz był monotonny. Zmiennik Igor Paixão podwyższył wynik w końcówce, trafiając z rzutu wolnego.
Gdy Rotterdamczycy prowadzili już 3:0, Milambo i Ueda dostali szansę gry, a wcześniej na murawie pojawili się Lingr i Nieuwkoop. W dalszej części meczu Heracles Almelo stracił zapał, a Feyenoord nie potrafił zdobyć więcej goli tego dnia. Zwycięstwo zapewnia Feyenoordowi 59 punktów po 25 kolejkach. Za tydzień czeka nas spotkanie z SC Heerenveen.
Feyenoord - Heracles Almelo 3-0
Bramki:
28' Minteh 1-0
41' Gimenez 2-0
74' Paixão 3-0
Feyenoord: Wellenreuther; Geertruida, Beelen, Hancko, Hartman; Wieffer, Zerrouki (84' Milambo), Timber (70' Lingr); Minteh (70' Nieuwkoop), Gimenez (79' Ueda), Ivanušec (70' Paixão).
Komentarze (0)