Feyenoord, po przerwie reprezentacyjnej, odniósł zwycięstwo na własnym stadionie, pokonując sc Heerenveen 3-0. Mimo iż nad Rotterdamem padał rzęsisty deszcz, nie przeszkodziło to piłkarzom w rozegraniu solidnego meczu i osiągnięciu zwycięstwa bez większych problemów.
Julian Carranza otworzył wynik meczu w 24. minucie. Argentyński piłkarz otrzymał podanie od Paixao, spokojnie przyjął piłkę, spojrzał na bramkę i pokonał Nopperta.
Na 2-0 podwyższył dziesięć minut później Anis Hajj Moussa. Algierczyk jest ostatnio w doskonałej formie i ponownie to udowodnił, wpisując się na listę strzelców.
Druga połowa meczu nie była już tak dominująca ze strony Feyenoordu. Jednym z ważniejszych momentów było wejście Calvina Stengsa, który powrócił po długiej przerwie.
SC Heerenveen ograniczyło się tylko do kilku prób ataków, a zawodnicy trenowani przez Van Persiego przez cały mecz nie stworzyli sobie żadnej większej okazji.
Za to Feyenoord dopełnił formalności w 78. minucie. Swój setny występ w czerwono-białej koszulce uświetnił trafieniem Igor Paixao. Do tego dołożył rzecz jasna asystę.
Feyenoord 3-0 sc Heerenveen
24' 1-0 Carranza
34' 2-0 Hadj Moussa
79' 3-0 Paixão
Feyenoord: Wellenreuther; Read (60' Nieuwkoop), Beelen, Hancko, Smal; Zerrouki, Hwang (66' Zechiël), Milambo (60' Stengs); Hadj Moussa, Carranza (66' Redmond), Paixão.
sc Heerenveen: Noppert; Braude, Hopland, Bochniewicz, Kersten; Van Ee, Condé (46' Sebaoui), Brouwers; Trenskow, Nicolaescu (46' Jahanbakhsh), Smans.
Komentarze (0)