Feyenoord wesprze opiekę nad dziećmi ulic w Rio de Janeiro. W ubiegły wtorek na De Kuip podpisano umowę z REMER, organizacją założoną przez kibica Feyenoordu Roberta Smitsa. Wsparcie obejmuje m.in dostarczanie odzieży i sprzętu sportowego. - To, co ta organizacja robi w Rio, my robimy codziennie w Rotterdamie-Południe. Doskonale wpisuje się w nasze działania - mówi Ton Strooband, kierownik ds. społecznych.
Faz Quem Quer to dzielnica slumsów, w której "Escolinha Feyenoord" ma swoją bazę. Podobnie jak w wielu innych fawelach w Rio, rządzi tu gang narkotykowy. Escolinha Feyenoord, szkółka piłkarska z własnym "domem zawodników", oferuje dzieciom alternatywę dla świata handlu narkotykami i przemocy. Dzieci mogą się tu schronić podczas strzelanin między gangiem narkotykowym a policją. W budynku tym przechowywany jest również sprzęt sportowy i pakowane obiady dla dzieci. Ponadto budynek ten służy jako szatnia podczas turniejów piłkarskich lub jako miejsce spotkań tematycznych, podczas których omawiane są ważne tematy, takie jak przemoc, religia czy seksualność.
Podczas podpisywania umowy obecny był również Igor Paixão, który zaskoczył Roberta. Paixão poświęcił również chwilę na rozmowę wideo z dziećmi z Rio de Janeiro.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)