Feyenoord Rotterdam chciał w styczniu negocjować z meksykańskim klubem CF Pachuca, ujawnił sam prezes Armando Martínez. Portowcy chcieli sprowadzić defensywnego pomocnika, Luisa Cháveza.
W rozmowie ze stacją radiową W Deportes, Martínez powiedział: - Feyenoord zgłosił się po Luisa Cháveza, ale zrobili to dwie godziny przed zamknięciem rynku transferowego. Zabrakło zatem czasu, żeby zawrzeć jakąkolwiek umowę. Nie powiódł się też plan związany z Ramizem Zerroukim i Thomasem van den Beltem.
Chávez jest dwunastokrotnym reprezentantem Meksyku i grał na Mistrzostwach Świata w Katarze. To właśnie on zdobył jedną z najpiękniejszych bramek na turnieju, pokonując uderzeniem z rzutu wolnego bramkarza Arabii Saudyjskiej.
Komentarze (0)