Feyenoord i NEC zmierzą się dzisiaj w finale Pucharu Holandii, ale nie jest to ich pierwsze starcie w decydującym meczu tego turnieju. Trzydzieści lat temu, w 1994 roku, obie drużyny już raz walczyły o to trofeum. Jak wyglądał tamten finał?
Feyenoord i NEC zmierzyły się w 1994 roku w finale pucharu, gdzie Feyenoord był już faworytem. NEC, nieobecny w Eredivisie, zaskoczył wszystkich swoją grą w turnieju, eliminując nawet Ajax w półfinale. Sukces Ajaxu w Lidze Mistrzów w następnym sezonie tylko podkreślił znakomite osiągnięcie zespołu z Nijmegen.
Feyenoord, będąc faworytem, szybko wyszedł na prowadzenie: Ruud Heus zdobył bramkę z rzutu karnego już w siódmej minucie, po tym jak Gaston Taument został sfaulowany przez bramkarza NEC, Wilfrieda Brookhuisa. W końcowych minutach meczu, zwycięstwo Feyenoordu przypieczętował gol Johna van Loena na 2:0.
NEC w doliczonym czasie gry zdobyło jeszcze bramkę kontaktową dzięki Benniemu Dekkerowi, jednak tylko na tyle było ich wtedy stać. Feyenoord zwyciężył w finale 2-1, zdobywając tym samym dziewiąty puchar w historii klubu.
Feyenoord dominował w tym okresie, zdobywając trzeci puchar w ciągu czterech lat. NEC dotarł do tej pory do czterech finałów, lecz za każdym razem musiał uznać wyższość rywali.
Feyenoord w 1994 roku zagrał w składzie: De Goey, Van Gobbel, De Wolf, Fraser, Heus, Scholten, Bosz (46. Maas), Witschge, Taument, Larsson (71. Van Loen), Blinker.
Komentarze (0)