Feyenoord we wtorek, po blisko trzech godzinach lotu wylądował bezpiecznie na lotnisku w Faro w Portugalii. Stamtąd wyruszyli autobusem w kierunki hiszpańskiego Ayamonte, gdzie Portowcy będą odbywać obóz szkoleniowy aż do nadchodzącej niedzieli. W piątek i sobotę na portugalskim obiekcie Villa Real de San Antonio Portowcy rozegrają dwa mecze z Benficą Lizbona oraz Aston Villą.
W kadrze znalazł się między innymi Jon Dahl Tomasson. Duński odzyskał pełną sprawność po kontuzji jakiej nabawił się jeszcze podczas mistrzostw świata. Na obóz udał się również Ruben Schaken. Napastnik doznał urazu pachwiny w ostatnim spotkaniu z Realem Mallorca, ale kontuzja ostatecznie nie okazała się na tyle poważna, jak wstępnie przypuszczano. "Dlatego cieszę się, że mogę być dostępny w tym tygodniu" - powiedział Ruben na lotnisku w Faro.
"Bałem się, że to na prawdę coś większego, ale na szczęście nie. W najbliższych dniach zobaczymy jak na prawdę wygląda moja dyspozycja". Szanse, że wystąpi w którymś z dwóch meczów kontrolnych, ocenia na "bardzo małe". Jeśli chodzi o fanów, wszyscy zainteresowani turniejem Torneio do Guadiana 2010, wejściówki na spotkania z Benficą i Aston mogą zakupić na obiekcie, na jakim rozgrywane będą mecze.
Portowcy obóz odbywać będą w hiszpańskim Ayamonte, przy portugalskiej granicy. Jeżeli właściciel kompleksu wyda zgodę, sesje treningowe będą otwarte dla kibiców. Hotel piłkarzy z kolei nie będzie do dyspozycji zainteresowanych.
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)