Nie jest wykluczone, że w nowym sezonie na koszulkach Feyenoordu będą widoczni sponsorzy na rękawach i/lub plecach. Działacze z Rotterdamu badają obecnie możliwości generowania dodatkowego dochodu, a wśród opcji pojawiły się właśnie takie opcje.
Podczas gdy PSV i Ajax już od dość dawna posiadają kilku sponsorów na strojach, Feyenoord zawsze decydował się na eksponowanie tylko głównego sponsora. Na przykład PSV zarabia 3,5 miliona euro za reklamowanie GoodHabitz na plecach, a Ajax otrzymuje 2 miliony euro rocznie od Curaçao za logo na rękawach.
Teraz w takim kierunku chce pójść Feyenoord. Pod uwagę brany jest chociażby Prescan. To holenderska firma, która koncentruje się na profilaktycznych badaniach zdrowotnych i badaniach przesiewowych i ma oddziały w Holandii oraz Niemczech i chce jeszcze bardziej podbić rynek w nadchodzących latach. Umowa sponsorska z Feyenoordem może dać Prescan większą rozpoznawalność.
Jednak nowy główny sponsor Feyenoordu wciąż nie został znaleziony. Kontrakt Europarcs wygasa po tym sezonie. Wymieniano kilka firm, ale z różnych powodów nie osiągnięto porozumienia z T-Mobile i DP World. Obecnie jest prawdopodobne, że Europarcs będzie kontynuował współpracę z Feyenoordem przez kolejny sezon.
Holenderska firma zajmująca się organizacją czasu wolnego jest chętna do przedłużenia umowy. Klub też, ale tylko o ewentualne dwanaście miesięcy. Dzięki temu nowy dyrektor handlowy miałby więcej czasu na znalezienie głównego sponsora na lata.
Jak powszechnie wiadomo, Feyenoord wchodzi w nowy etap historii z Castore. Wraz z nowym sponsorem technicznym przychodzą różne dodatkowe możliwości dla Feyenoordu. W przyszłym sezonie Rotterdamczycy będą mieli do dyspozycji cztery zestawy.
Komentarze (0)