Feyenoord Rotterdam rozważa złożenie wniosku do Duńskiego Związku Piłki Nożnej. Portowcy chcą wypłacenia odszkodowania za Jona Dahla Tomassona, który podczas tegorocznych Mistrzostw Świata nabawił się urazu ścięgna i do tej pory nie pojawił się na boisku ani minuty.
Według dyrektora technicznego Leo Beenhakkera, sytuację można porównać do tej obecnej pomiędzy KNVB a Bayernem Monachium w sprawie Arjena Robbena.
"Jeśli KNVB ostatecznie wypłaci Bayernowi odszkodowanie, będziemy mieli powód, aby skierować się do Duńskiego Związku. Mogę stwierdzić, że jesteśmy w takiej samej sytuacji. Przypadek Robbena stanie się niedługo normą w Europie" - powiedział Beenhakker w Algemeen Dagblad.
[fr12.nl]
Komentarze (0)