Mamadou Sangaré ma zostać zimowym wzmocnieniem Feyenoordu Rotterdam. Klub już rozpoczął negocjacje z Rapidem Wiedeń w sprawie transferu 22-letniego pomocnika. Oprócz Malijczyka, w najbliższych godzinach klub ma pozyskać jeszcze dwóch nowych zawodników. Informuje o tym 1908.nl.
Feyenoord prowadzi rozmowy z dyrektorem sportowym Rapidu, Markusem Katzerem, dążąc do szybkiego sfinalizowania transakcji. Lewonożny pomocnik dołączył do wiedeńskiego klubu latem ubiegłego roku, kiedy został wykupiony z RB Salzburg za 750 tysięcy euro. Urodzony w Mali zawodnik w obecnym sezonie rozegrał 29 oficjalnych spotkań, zdobywając jedną bramkę i notując trzy asysty.
Latem 2023 roku Katzer nie krył entuzjazmu wobec Sangaré, nazywając go „klasycznym zawodnikiem box-to-box, który dużo biega”. Podkreślał także jego umiejętności techniczne i inteligencję boiskową. „Bardzo dobrze czuje się przy piłce, jest odporny na presję i ma cechy, których potrzebuje środkowy pomocnik. Potrafi inicjować akcje ofensywne, dochodzić do sytuacji strzeleckich i zdobywać bramki” – mówił dyrektor Rapidu.
Obecna umowa Sangaré z austriackim klubem obowiązuje do połowy 2028 roku. Jednak po udanym półroczu w Rapidzie Wiedeń, gdzie w końcu udało mu się przebić do pierwszego składu, może teraz trafić na De Kuip. Wcześniejsze wypożyczenia z RB Salzburg do FC Liefering, Grazer AK 1902, Zulte Waregem oraz TSV Hartberg nie przyniosły przełomu w jego karierze. Teraz Malijczyk może zrobić kolejny krok, przenosząc się do Feyenoordu.
AKTUALIZACJA:
Według doniesień Sky Sport Austria, pierwsza propozycja w wysokości 6 milionów euro została odrzucona. Feyenoord był gotów zwiększyć ofertę do 8 milionów euro (wliczając premie), jednak nawet taka kwota nie przekonała austriackiego klubu. Rapid nie chce pozwolić na odejście kluczowego pomocnika tak późno w okienku transferowym. Sangaré jest związany kontraktem do połowy 2028 roku, więc klub nie odczuwa presji, aby go sprzedawać.
Komentarze (0)