Nazwisko Oussama Targhalline jest dla wielu kibiców dużym zaskoczeniem. Jednak według Voetbal International, Feyenoord obserwował 22-letniego marokańskiego pomocnika od dłuższego czasu. Już zeszłego lata skauci klubu chcieli włączyć go do drużyny prowadzonej przez Briana Priske.
Priske preferował jednak transfer Madsa Bidstrupa, lecz szybko okazało się, że duński pomocnik jest poza finansowym zasięgiem klubu. Alternatywą był również Oussama El Azzouzi, którego nazwisko często przewijało się w kontekście wzmocnienia Feyenoordu. Mimo to to właśnie Targhalline od dawna znajdował się na szczycie listy priorytetów działu skautingu. Swoją wartość potwierdził m.in. w reprezentacji Maroka U-23, z którą wziął udział w olimpijskim turnieju piłkarskim.
Wszechstronny pomocnik o dużym potencjale
- Targhalline wyróżnia się jako pomocnik silny przy piłce, ale też niebojący się pojedynków – pisze Martijn Krabbendam, obserwator Feyenoordu. - To elastyczny zawodnik, który może występować zarówno jako defensywny pomocnik, jak i w roli numeru 8. Na De Kuip uznano go za wszechstronnego piłkarza o dużym potencjale na przyszłość.
Marokańczyk słynie z agresywnej gry w środku pola i umiejętności walki o piłkę, ale wciąż ma możliwość rozwoju w tym aspekcie. Jego transfer oznacza, że Feyenoord znalazł w końcu realnego następcę Matsa Wieffera, który odszedł z klubu.
Jasny sygnał dla Zerroukiego
Przybycie Targhalline może mieć daleko idące konsekwencje dla składu Feyenoordu, zwłaszcza w kontekście przyszłości Ramiza Zerroukiego. - Jego transfer wprawia w ruch swoistą karuzelę kadrową. Jeśli Zerrouki miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości co do swojej pozycji w klubie, to ten ruch jednoznacznie sugeruje, że Feyenoord nie widzi dla niego miejsca w dłuższej perspektywie – czytamy w analizie.
Rotterdamczycy sprowadzają Oussamę Targhalline na stałe z francuskiego Le Havre. Według serwisu 1908.nl oraz francuskiego dziennikarza Josué Casse, transfer zostanie sfinalizowany za stosunkowo niską kwotę – zaledwie kilkaset tysięcy euro.
Warunki transferu
Marokańczyk podpisze z Feyenoordem kontrakt na trzy i pół roku, który obowiązywać będzie do połowy 2028 roku. Jeśli badania medyczne przebiegną pomyślnie, Feyenoord oficjalnie ogłosi jego transfer.
Choć Feyenoord zapłaci za niego stosunkowo niewielką kwotę (za pół roku wygasał jego kontrakt), wartość rynkowa Marokańczyka wynosi obecnie około trzech milionów euro. Jego potencjał sprawia, że może to być jeden z bardziej opłacalnych ruchów transferowych klubu.
Komentarze (0)