Dennis te Kloese obecnie zajmuje stanowisko dyrektora generalnego i technicznego w Feyenoordzie. Ostatnio podkreślił potrzebę większego wsparcia. Mario Been wspomina, że nazwisko Marka Ruijla pojawia się na De Kuip.
Te Kloese sprawuje obie funkcje od pewnego czasu. - To prawdopodobnie za dużo obowiązków. Doświadczył tego w ostatnim oknie transferowym - zauważa Kees Kwakman w programie ESPN Voetbalpraat. - Teraz powinien pomyśleć o sobie i o klubie. Nie może to kosztować ani jego, ani klubu. Kwakman jest popierany przez Beena, który zauważa, że imię Ruijla może coś zacząć znaczyć w polityce technicznej klubu.
39-letni Ruijl, obecny dyrektor techniczny FC Dordrecht z ramienia Feyenoordu, pracuje również jako skaut w samym Feyenoordzie i zarządza wypożyczonymi zawodnikami z tego klubu. - Nie jestem pewien, czy zostanie dyrektorem technicznym, ale to osoba, o której się mówi - stwierdza Been.
- Klub taki jak Feyenoord potrzebuje dwóch osób, które poradzą sobie z tymi zadaniami. Oczywiście, to już za dużo. W ciągu ostatnich trzech lat wiele kwestii zostało przemilczanych. Trener Arne Slot był zadowolony, widząc, jak Te Kloese spełnia prawie wszystkie jego życzenia. Teraz, gdy sytuacja nie wygląda tak dobrze, pojawiają się wątpliwości - dodaje.
Komentarze (0)