Feyenoord U-21 awansował w sobotnie popołudnie do finału krajowego pucharu po niezwykle emocjonującym meczu z sc Heerenveen U-21. Młodzi Rotterdamczycy aż trzykrotnie musieli odrabiać straty, aby ostatecznie doprowadzić do serii rzutów karnych. Spotkanie zakończyło się remisem 3-3, a w decydującej serii jedenastek drużyna Pascala Bosschaarta wykazała się większą skutecznością i sięgnęła po zwycięstwo (5-6 w karnych).
Wiosna nie jest tak łatwa dla Feyenoordu U-21, jak rozgrywki jesienne, w których drużyna dominowała nad rywalami. W ostatnich tygodniach zespół zmagał się z problemami zdrowotnymi zawodników, a także zmianą na ławce trenerskiej. Wpłynęło to na dyspozycję drużyny, która po przerwie zimowej musi wkładać znacznie więcej wysiłku w wywalczenie korzystnych rezultatów.
Tym razem Feyenoord U-21 stanął naprzeciw Heerenveen U-21, które wcześniej eliminowało rówieśników z Herculesa, Hollandii oraz Vitesse. Feyenoord natomiast w drodze do półfinału pokonał VVV Venlo, De Graafschap, Koninklijke HFC i Excelsior Rotterdam.
Pełne zwrotów akcji widowisko we Fryzji
Półfinałowy mecz rozegrano na terenie Dumy Fryzji. Początek spotkania nie przyniósł wielkich emocji, ale to Feyenoord stworzył pierwszą groźną sytuację bramkową. Mimo to jako pierwsi na prowadzenie wyszli gospodarze, zdobywając bramkę tuż przed przerwą.
Rotterdamczycy zdołali jednak błyskawicznie odpowiedzieć – zaledwie kilka minut po wznowieniu gry Djomar Giersthove wpisał się na listę strzelców, doprowadzając do wyrównania. Radość gości nie trwała długo, ponieważ już w 59. minucie sc Heerenveen ponownie objęło prowadzenie, tym razem po skutecznie rozegranym rzucie rożnym.
Feyenoord nie zamierzał się poddawać i w 76. minucie ponownie doprowadził do wyrównania – tym razem za sprawą Tobiasa van den Elshouta. Gospodarze byli jednak niezwykle zdeterminowani i wydawało się, że to oni rozstrzygną losy meczu na swoją korzyść. W 90. minucie zdobyli bramkę na 3-2, co mogło przesądzić o ich awansie do finału.
Gdy wydawało się, że to koniec emocji, Rotterdamczycy dokonali rzeczy niezwykłej. W doliczonym czasie gry, dosłownie w ostatnich sekundach meczu, ponownie Tobias van den Elshout uratował Feyenoord, strzelając bramkę na 3-3 i doprowadzając do serii rzutów karnych.
Feyenoord lepszy w rzutach karnych
W konkursie jedenastek więcej zimnej krwi zachowali piłkarze Feyenoordu U-21. Gospodarze zmarnowali aż trzy z ośmiu wykonywanych przez siebie rzutów karnych, co przesądziło o ich porażce. Drużyna Pascala Bosschaarta wykorzystała ten moment i zdołała wywalczyć awans do wielkiego finału.
Finał z FC Dordrecht U-21
Feyenoord U21 poznał już rywala, z którym zmierzy się w finale turnieju pucharowego. Będzie nim FC Dordrecht U21, którY w sobotnim półfinale pokonał FC Groningen U-21, również po serii rzutów karnych.
Dla drużyny Schapenkoppen był to kolejny udany etap w drodze do finału. Wcześniej ekipa ta wyeliminowała kolejno MVV Maastricht U21, SC Cambuur U21 oraz Telstar U21.
Oto szczegółowy przebieg spotkania:
44' | 1-0 – Heerenveen obejmuje prowadzenie tuż przed przerwą
47' | 1-1 – Djomar Giersthove wyrównuje chwilę po wznowieniu gry
59' | 2-1 – Gospodarze ponownie wychodzą na prowadzenie po rzucie rożnym
76' | 2-2 – Tobias van den Elshout doprowadza do remisu
90' | 3-2 – Heerenveen ponownie na prowadzeniu w ostatnich minutach meczu
90+4' | 3-3 – Van den Elshout w dramatycznych okolicznościach wyrównuje w doliczonym czasie
Komentarze (0)