Inicjatorzy Superligi starają się ożywić swoje plany dotyczące nowej ligi europejskiej. Według Mundo Deportivo, w przeciwieństwie do poprzednich planów, Super League powinna być rozgrywkami otwartymi. W procesie tym wymieniana jest również nazwa Feyenoordu.

Około 2,5 roku temu pojawiły się pierwsze plany niektórych inicjatorów dotyczące nowej topowej ligi europejskiej. Spotkało się to z ogromnym sprzeciwem ze strony świata piłki nożnej, po czym nowa, zamknięta liga wydawała się być wykluczona. Kilku promotorów, w tym FC Barcelona i Juventus, nie poddało się. Za kulisami podobno wciąż pracują nad rozwojem Super League.

W nowych planach powinny to być otwarte rozgrywki z awansem, spadkiem i różnymi dywizjami. Powinny w nich uczestniczyć kluby, które w przeszłości osiągały dobre wyniki, ale nie należą już do najlepszych drużyn w Europie. Wśród nich znalazłyby się między innymi PSV i Feyenoord.

Mówi się, że w sumie zwrócono się do ponad 60 klubów. W czwartek Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wyda jednak kluczowe orzeczenie: sąd ustali, czy UEFA ma prawo do wyłącznego prawa do organizowania europejskich turniejów.