W poniedziałkowe popołudnie Feyenoord rozegrał towarzyski mecz przeciwko Fortunie Düsseldorf, przygotowując się do wznowienia rozgrywek Eredivisie. Pod hiszpańskim słońcem drużyny rywalizowały w nietypowym formacie: dwa razy po 45 minut i dodatkowe pół godziny. Feyenoord zwyciężył 1:0 dzięki skutecznie wykonanemu rzutowi karnemu przez Lukę Ivanuseca.
Skład i rozpoczęcie meczu
Mecz rozpoczął się z Dávidem Hancko jako kapitanem Feyenoordu, podczas gdy Quinten Timber usiadł na ławce rezerwowych. Trener Brian Priske musiał uwzględnić w składzie absencje związane z kontuzjami i zawieszeniami. W środku pola wystąpili Ramiz Zerrouki, Calvin Stengs oraz Antoni Milambo. Wyjściowa jedenastka tego dnia prawdopodobnie stanie się podstawowym składem na nadchodzący mecz ligowy z FC Utrecht.
Od pierwszych minut Feyenoord próbował narzucić swoje tempo gry. Już w czwartej minucie Igor Paixão wykonywał dwa rzuty rożne, jednak nie przyniosły one zagrożenia dla niemieckiej bramki. Początkowe fazy meczu charakteryzowały się spokojnym tempem i sporą ilością fizycznych starć.
Pierwsza połowa: szanse i niepowodzenia
W ósmej minucie młody pomocnik Antoni Milambo został mocno uderzony w kostkę po starciu z Jamilem Siebertem. Na szczęście po krótkiej przerwie zdołał kontynuować grę. Fortuna Düsseldorf próbowała zaskoczyć Feyenoord kombinacyjną grą, ale defensywa Rotterdamczyków pozostawała czujna.
Pierwsze poważne akcje ofensywne Feyenoordu pojawiły się w 16. minucie. Hugo Bueno oddał strzał, jednak bez większego zagrożenia dla bramkarza rywali. Kilka minut później Feyenoord przeprowadził obiecującą akcję, w której udział wzięli Bueno i Santiago Gimenez, ale niemiecki obrońca skutecznie zablokował strzał.
Najlepszą sytuację w pierwszej połowie Feyenoord stworzył dziesięć minut przed przerwą. Igor Paixão, po dynamicznej akcji z lewej strony, oddał mocny strzał, który niestety minął bramkę. Chwilę wcześniej inna próba również została zablokowana przez obrońców Fortuny.
Druga połowa i rotacje w składzie
Druga część meczu rozpoczęła się od szansy Calvina Stengsa, który zmusił bramkarza rywali do interwencji. Po upływie godziny trener Priske zdecydował się na wymianę całej jedenastki. Na boisko weszli m.in. Wellenreuther, Beelen, Smal, Timber, Gonzalez, Ivanusec, Mitchell, Zechiël, Nadje, Osman i Redmond.
Jednak nie obyło się bez problemów. Quinten Timber, który w drugiej połowie pełnił funkcję kapitana, musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Jego miejsce zajął 18-letni Aymen Sliti, młody napastnik z Feyenoordu U-21, który dołączył do pierwszej drużyny w miniony weekend.
W końcowej fazie meczu Feyenoord zintensyfikował ataki. W 81. minucie Nadje oddał mocny strzał, który został zablokowany przez niemieckiego obrońcę. Gonzalez miał świetną okazję na dobicie piłki, ale według sędziego, futbolówka nie przekroczyła linii całym swoim obwodem.
Decydujący moment: rzut karny
Po 90 minutach na tablicy wyników wciąż widniał bezbramkowy remis. Dopiero w ostatniej fazie meczu Feyenoord zdołał zdobyć bramkę. Redmond został sfaulowany w polu karnym, a Luka Ivanusec pewnie wykorzystał jedenastkę, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo.
Podsumowanie i dalsze przygotowania
Mimo zwycięstwa Feyenoord nie zaprezentował się najlepiej. Drużyna potrzebuje jeszcze pracy nad skutecznością i zgraniem, szczególnie w kontekście nadchodzącego meczu z FC Utrecht. Rotterdamczycy wracają we wtorek do swojego miasta, gdzie będą kontynuować przygotowania do niedzielnej rywalizacji.
Wyjściowy skład: Bijlow; Read, Trauner, Hancko, Bueno; Stengs, Zerrouki, Milambo; Hadj-Moussa, Gimenez, Paixao
Skład po godzinie gry: Wellenreuther; Mitchell, Beelen, Gonzalez, Smal; Timber, Nadjé, Zechiël; Osman, Redmond, Ivanusec
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)