Z odejściem Diego Biseswara, Barta Schenkevelda i Shabira Isoufi, Feyenoord stworzył wolną przestrzeń w budżecie wynagrodzeń. Dyrektor techniczny, Martin van Geel przyznał, że klub może zrobić coś "podczas zbliżającego się okienka transferowego".
"Ale musimy to dobrze przemyśleć" - dodaje. "Jeśli tak się zdarzy, będziemy rozglądać się za zawodnikami z wolnego transfery lub dostępnych na wypożyczenie. Zakupy definitywne nie są czymś, o czym poważnie będziemy rozważać".
Początkowo działacze skupią się na własnym 'podwórku'. "Pierwsze spojrzenie skierujemy w stronę tego, czym dysponujemy, dlatego też niektórzy zawodnicy w styczniu trenować będą z pierwszym zespołem. W ten sposób możemy uzyskać dobry obraz tego, jak ci faceci się rozwijają". Van Geel miał na myśli reprezentantów Matthewa Steenvoordena (18), Matsa van Huijgevoorta (18), Elvisa Manu (18), Anassa Achahbara (17), Terence'a Kongolo (17) i Tony Trindade de Vilhene (16).
Wszyscy otrzymają szansę wykazania się i niektórzy ewentualnie udadzą się na obóz treningowy w Marabelli, o czym już wcześniej informowały media. "Zobaczymy co pokażą" - skomentował z kolei Ronald Koeman. "To są talenty, które będziemy nadal ściśle monitorować. Niektórzy jak Achahbar już pokazali na co ich stać. Mamy różne pomysły".
Komentarze (0)