Feyenoord Rotterdam poinformował już, że jest zainteresowany Svenem Mijnansem, ale oficjalna oferta nie została jeszcze złożona za 22-letniego utalentowanego pomocnika. Jak informuje RTV Rijnmond, Portowcy do negocjacji ze Spartą chcą przystąpić od razu po wyjazdowym meczu z FC Twente. Jeszcze dzisiaj, klub z Delfshaven może spodziewać się oficjalnej oferty z południa miasta.
Trener Maurice Steijn ujawnia, że za jego podopiecznego wpłynęło już kilka ofert. - Musimy poczekać i zobaczyć, jak temat się rozwinie. Póki co białego dymu nie ma - powiedział szkoleniowiec. - Może być też tak, że po prostu za kolejne pół roku będzie tu jeszcze grał. Chociaż w Sparcie uzgodniliśmy wewnętrznie, że musimy sprzedać jednego lub dwóch zawodników rocznie.
- 'Są pewni zawodnicy, którzy radzą sobie dobrze, wtedy pojawi się zainteresowanie. Od tego nie uciekniemy, bo zdajemy sobie sprawę, że w tym rejonie jesteśmy od wychowywania. Po prostu poczekamy i zobaczymy jak to się rozwinie w ciągu najbliższych 24-48 godzin - dodał z kolei dyrektor techniczny Gerard Nijkamp.
- Jeśli czołówka holenderska zgłasza po bardzo utalentowanego zawodnika, powinniśmy być z tego dumni, ale mamy też swoje ambicje sportowe i chcielibyśmy utrzymać ten zespół w jak najlepszym stanie. Musimy zatem wybrać - podsumował Nijkamp.
Komentarze (0)