W tym tygodniu przez Feyenoord zaprezentowani zostaną Luka Ivanušec i Ondřej Lingr. Na tym Portowcy nie chcą poprzestać, bo Arne Slot potrzebuje jeszcze 'ósemki'. A nią może być Joâo Paolo Bitello z Grêmio, za którego Feyenoord zaoferował 7 milionów euro rozłożone na trzy lata. 

Oferta z Holandii została jednak odrzucona. Ale nie tylko przez fakt, że jest niska, ale przez to, że kontrakt zawodnika jest tak skonstruowany, że o transfer będzie naprawdę trudno. 

Sam zawodnik chciałby pokazać się w Europie i uważa Feyenoord za idealny pierwszy klub na Starym Kontynencie. Mistrzowie Holandii w kolejnych dniach będą dalej negocjować z Brazylijczykami.