Santiago Gimenez jest uważany przez Tottenham Hotspur za "realistyczny cel transferowy" na nadchodzące lato. Meksykański piłkarz został ostatnio zauważony na trybunach, co według The Telegraph nie było przypadkiem.
Angielski dziennik umieścił Gimeneza na liście potencjalnych transferów Tottenhamu Hotspur. Pozostałe cele to Conor Gallagher (Chelsea) i Lloyd Kelly (Bournemouth). Czy trzech graczy dołączy, zależy od awansu Spurs do Ligi Mistrzów.
Angielski klub ma strategię na wypadek zajęcia piątego miejsca, które obecnie zajmują, oraz na wypadek awansu na czwarte. Aston Villa, z dwoma meczami rozegranymi więcej i siedmioma punktami przewagi, plasuje się nad Kogutami.
Przyjście Gimeneza może również zależeć od Timo Wernera. Niemiec był wypożyczony w tym sezonie z RB Lipsk, ale z powodu kontuzji już wrócił do Niemiec. Tottenham Hotspur ma możliwość sprowadzenia Wernera za około siedemnaście milionów euro, jednak klub nie zdecydował jeszcze, czy skorzysta z tej opcji. Werner może grać na flankach, ale istnieje również możliwość, że stanie się rywalem Meksykanina na pozycji napastnika.
Santiago Gimenez samodzielnie wywołał spekulacje transferowe w ostatni weekend, publikując wideo z trybun Tottenhamu Hotspur. Meksykański piłkarz był widziany na derbach północnego Londynu przeciwko Arsenalowi w towarzystwie swojego ojca i agenta.
Nie jest jasne, czy jego obecność była związana po prostu z wyjazdem rekreacyjnym, czy też rozmowami z zarządem klubu. Gimenez był wcześniej łączony z takimi klubami jak Juventus, Atlético Madryt i RB Lipsk.
Komentarze (0)