Santiago Gimenez znajduje się w kręgu zainteresowań AC Milan. Napastnik Feyenoordu w wywiadzie dla mediów meksykańskich potwierdził, że obok zainteresowania Nottingham Forest, odbywały się także rozmowy z włoskim klubem. Dopiero w ostatnich godzinach okna transferowego stało się oczywiste, że transfer Gimeneza nie dojdzie do skutku.
- Ostatni dzień okna transferowego był dla mnie pełen napięcia, szczególnie w jego końcówce – przyznał Gimenez, który aktualnie wraca do zdrowia po kontuzji uda i nie spodziewa się powrotu do gry w Feyenoordzie w bieżącym roku kalendarzowym. AC Milan wyraził poważne zainteresowanie, lecz transakcja nie została zrealizowana z powodu braku czasu i wysokiej ceny wywoławczej ustalonej przez Feyenoord.
Gimenez był gotowy na nowy rozdział w swojej karierze po dwóch latach gry w Feyenoordzie. - Milan to mój wymarzony klub. Wychowałem się na takich piłkarzach jak Ronaldo, Ronaldinho i Kaká. Choć ostatecznie do transferu nie doszło, to sam fakt, że było duże zainteresowanie, sprawia, że czuję się doceniony. Oczywiście, dla mnie drzwi do Mediolanu są nadal otwarte.
Komentarze (0)