Według najnowszych doniesień z Meksyku, Nottingham Forest ponownie rozważa sprowadzenie Santiago Giméneza podczas zimowego okienka transferowego. Obecny trzeci zespół Premier League nie porzucił planów pozyskania napastnika Feyenoordu, którego nazwisko już wcześniej pojawiało się na ich liście życzeń.
Latem ubiegłego roku Nottingham Forest prowadziło rozmowy z Giménezem, jednak ostatecznie do transferu nie doszło. Jak ujawnił Dennis te Kloese, generalny dyrektor Feyenoordu, piłkarz wyraził wtedy sceptycyzm wobec zmiany klubu i uznał, że nie jest to odpowiedni moment.
– Daliśmy mu pozwolenie na rozmowy z Nottingham, a także z innym klubem – powiedział te Kloese w wywiadzie dla De Telegraaf. – Ale Santiago nie był do końca przekonany do tych propozycji.
Nottingham nie odpuszcza
Według meksykańskiego dziennikarza, Oscara Mendozy, Nottingham Forest wciąż ma nadzieję na zakontraktowanie Giméneza. – Meksykanin nadal znajduje się w ich planach – twierdzi Mendoza. Klub zamierza spróbować ponownie, widząc go obecnie jako uzupełnienie składu, a w szczególności wsparcie dla Chrisa Wooda. Sytuacja może jednak ulec zmianie, ponieważ kontrakt nowozelandzkiego napastnika wygasa latem. Jeśli Wood opuści drużynę, Giménez mógłby zostać napastnikiem numer jeden w ekipie z City Ground.
Mendoza podkreśla również, że perspektywa udziału Nottingham w europejskich rozgrywkach może odegrać kluczową rolę w przekonaniu Giméneza do transferu. – Klub dąży do zwiększenia głębi składu i przygotowuje się na wyzwania związane z możliwą kwalifikacją do europejskich pucharów – dodaje dziennikarz.
Ambitne plany Nottingham
Zainteresowanie Santiago Giménezem jest wyrazem rosnących ambicji Nottingham Forest, które w tym sezonie imponuje swoją formą w Premier League. Jeśli uda im się sfinalizować transfer Meksykanina, byłby to znaczący krok w kierunku wzmocnienia ofensywy i budowy drużyny zdolnej do rywalizacji na najwyższym poziomie zarówno w Anglii, jak i na arenie międzynarodowej.
Komentarze (0)