Santiago Gimenez wraca do Feyenoordu. Meksykanin potrzebował nieco ponad pół godziny, aby trafić do siatki Benfiki. Reprezentant swojego kraju miał zaledwie tydzień wakacji.
- Tydzień wakacji wystarczy, uwielbiam grać w piłkę nożną. Nie potrzebuję dłuższych wakacji. Jestem gotowy na nowy sezon - powiedział Santi po meczu z mistrzami Portugalii.
- Celów na ten sezon mam kilka. Pierwszym z nich jest oczywiście obrona mistrzostwa. Mamy dobrych zawodników i świetny zespół, i musimy bronić tytułu.
Gimenez złapał się za wewnętrzną stronę pachwiny, ale kibice nie muszą się martwić. 22-letni napastnik jest gotowy na mecz z PSV, co pokazał dzisiaj. - Jestem gotowy do gry. To był fajny gol i wspaniale być z powrotem na De Kuip ze wszystkimi kibicami.
Dennis te Kloese wykluczył odejście Gimeneza tego lata. Czy sam napastnik może obiecać, że nie opuści De Kuip? - Nie mogę niczego obiecać, bo w piłce nigdy nie wiesz co się wydarzy. W mojej głowie jest Feyenoord i chcę zostać.
Komentarze (0)