Ronald Graafland był rezerwowym bramkarzem Feyenoordu i Ajaksu. Obecnie jest trenerem bramkarzy w Excelsiorze i widzi problemy, z jakimi ciągle zmaga się Justin Bijlow, co wpływa na jego sytuację w kadrze Holandii.
- Dla mnie nie jest numerem jeden i ma to związek wyłącznie z faktem, że nie jest stabilny. Bramkarz w jego wieku powinien mieć CV pełne meczów w Lidze Mistrzów, reprezentacji Holandii i Eredivisie - powiedział Graafland.
Przez kontuzje Bijlow często traci miejsce w bramce, czy to w klubie, czy to w reprezentacji. - I to wszystko przez okoliczności. Tak więc Bijlow nie jest niekwestionowanym pierwszym wyborem, ale jest jednym z dobrych bramkarzy, jakich mamy.
Komentarze (0)