Nesto Groen gra obecnie w zespole Feyenoordu do lat 21. 18-letni napastnik chce w przyszłości na stałe zagościć w składzie pierwszej drużyny i każdego dnia pracuje niezwykle ciężko, aby to osiągnąć. Groen niedawno przedłużył swój kontrakt do połowy 2026 roku na De Kuip. Tym samym klub z Rotterdamu pokazał, że bardzo wierzy w utalentowanego napastnika.
- Nie wahałem się ani przez chwilę nad tą ofertą. Jestem bardzo zadowolony z tego, jak się sprawy mają. A Feyenoord jest oczywiście zadowolony również z mojego rozwoju. Feyenoord przedłużając ze mną kontrakt pokazał, że klub ma wobec mnie plany. Groen jest częścią akademii Feyenoordu od sezonu 2013-14.
Tymczasem Green regularnie trenuje z pierwszym zespołem. - To jest super dobre dla mojego rozwoju i jestem szczęśliwy, że dostaję taką szansę. Raz za razem wracam silniejszy do U-21. Jestem też po prostu traktowany jak reszta. Dobre jest dobre, złe jest złe. To mi podoba, bo ja też chcę być oceniany na poziomie pierwszej drużyny Feyenoordu. Szczególnie Alireza Jahanbakhsh był pomocny, ale trenerzy również dużo ze mną pracują.
Jak to jest rywalizować na treningach z Gernotem Traunerem i Dávidem Hancko? - Widać różnice w pojedynkach fizycznych, ale twardo trzymam się na nogach. Nie byłem oszczędzany.
Ponadto Green mógł obserwować napastników takich jak Danilo i Santiago Gimenez. - Co co mnie uderzyło to ich zapał. Robią wszystko na 100 procent. Myślę, że Gimenez jest niesamowicie nastawiony na zdobywanie bramek, a Danilo wyróżnia się przede wszystkim tym, jak presuje obrońców - podsumował młody zawodnik rozmowę z klubowym magazynem.
Komentarze (0)