Anis Hadj Moussa podpisał we wtorek kontrakt z Feyenoordem, po czym udzielił pierwszego wywiadu.
- Cieszę się na rozpoczęcie nowego sezonu w moim nowym klubie. Z niecierpliwością oczekuję na współpracę z nowymi kolegami z drużyny i trenerem. Teraz, kiedy wszystko jest oficjalne, z niecierpliwością czekam na start rozgrywek.
22-letni Hadj Moussa wystąpił w zeszłym sezonie w 14 meczach Eredivisie dla Vitesse. - Poziom gry w Holandii jest wysoki, a styl ofensywny. Cenię sobie możliwość atakowania i wykorzystywania moich umiejętności w tej roli.
Algierczyk jest zatem dobrze zorientowany w sprawach Feyenoordu. - Jestem świadomy, że to jeden z największych klubów w Holandii, który każdego roku uczestniczy w rozgrywkach europejskich, takich jak Liga Europy czy Liga Mistrzów. Zdaję sobie sprawę z wielkości tego klubu. Ma to dla mnie ogromne znaczenie, zwłaszcza że wszystko wydarzyło się tak nagle. Nie spodziewałem się tego w tym momencie. Jednak to wielki honor móc reprezentować ten klub i nosić jego barwy.
- Klub jest naprawdę duży. Wnętrze jest bardzo ładne, z wieloma udogodnieniami. Koledzy z drużyny szybko dołożyli wszelkich starań, aby pomóc mi zarówno z językiem, jak i na boisku - mówi Hadj Moussa, wspominając swoje pierwsze dni w Rotterdamie.
Trener Brian Priske, który również jest nowy, przeprowadził już rozmowę z zespołem. - Nie rozmawiał ze mną indywidualnie, ale z całym składem. Wyjaśnił, czego oczekuje i do czego dążymy. Dlatego jestem świadomy jego oczekiwań i dołożę wszelkich starań, aby im sprostać.
Hadj Moussa pragnie udowodnić się i rozwinąć jako kluczowy zawodnik Feyenoordu w najbliższych miesiącach. - Zamierzam wykonywać wiele udanych akcji i zdobywać bramki, a także skutecznie bronić. Chcę wspierać zespół, utrzymując lub odzyskując piłkę i strzelając gole. Na moim koncie jest już sporo bramek. Mam nadzieję, że będę mógł wesprzeć drużynę tak bardzo, jak to możliwe.
Komentarze (0)