Fortuna Sittard

Eredivisie
Fortuna Sittard Stadion

Sob

12.04

16:30

AZ Alkmaar

Eredivisie
AFAS Stadion

Sob

05.04

16:30

0:1

Hancko: Biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, byłoby to dla mnie osobiście największe osiągnięcie w Feyenoordzie

05.04.2025 11:38; DamianM, 0 komentarzy, Foto @ Feyenoord.nl / Źródło: AD.nl

Dla Dávida Hancko, popołudniowe starcie z AZ Alkmaar to coś więcej niż tylko kolejny mecz. To kluczowy punkt sezonu, który może nadać ton końcówce rozgrywek i rozpalić nadzieje na dogonienie PSV Eindhoven.

– Wygrywamy nawet wtedy, gdy nie gramy na najwyższym poziomie – mówi z przekonaniem. Temat drugiego miejsca i możliwego zakończenia sezonu na pozycji wicemistrza dzieli opinie wśród kibiców i ekspertów. Trener Robin van Persie unika spekulacji, uznając je za bezcelowe. Hancko zgadza się z byłym gwiazdorem reprezentacji Holandii, ale nie ukrywa, że w szatni temat ten regularnie powraca.

– Rozmawiamy o tym między sobą. Dzisiejszy mecz z AZ, nasz trzeci w ciągu sześciu dni, jest naprawdę istotny. Jeśli uda nam się wygrać również w Alkmaar, możemy mówić o serii, która zbuduje nas na resztę sezonu.

Obrońca zwraca uwagę, że Feyenoord koncentruje się przede wszystkim na sobie, nie na PSV czy FC Utrecht. – To my musimy dać z siebie wszystko. Ale nie da się ukryć, że walka o drugie miejsce dodaje energii. PSV może być teraz w fazie rozczarowania po utracie tytułu, co może mieć wpływ na ich postawę. My natomiast mamy o co grać – tłumaczy.

Dla Hancko to już trzeci sezon w barwach Feyenoordu. Jak sam przyznaje, każde z tych rozgrywek miały swoją specyfikę i wartość. – W pierwszym roku zdobyliśmy mistrzostwo kraju, w kolejnym – Puchar Holandii. W obu sezonach przekroczyliśmy granicę 80 punktów. Gdybyśmy w tym sezonie zakończyli ligę na drugim miejscu, biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności, byłoby to dla mnie osobiście największe osiągnięcie w Feyenoordzie – mówi bez wahania.

Słowak nie ukrywa, że sezon był wyjątkowo wymagający. Klub musiał radzić sobie bez wielu kluczowych graczy. – Latem straciliśmy Matsa Wieffera, Lutsharela Geertruidę i Yankubę Minteha. Zimą odszedł nasz najlepszy strzelec, Santiago Giménez. A do tego wszystkiego – zmiana trenera już po raz trzeci w sezonie i fala kontuzji, która uderzyła w nas od samego początku – wylicza.

Wspomina również o pamiętnym meczu z AC Milan, w którym Feyenoord zdziesiątkowany kontuzjami zdołał awansować dalej. – Gdy za kilka lat spojrzymy wstecz i przypomnimy sobie, że pokonaliśmy Milan bez wielu podstawowych zawodników, zrozumiemy, jak wyjątkowy to był moment – mówi z dumą.

Dzisiejszy mecz z AZ będzie dla defensora 49. występem w sezonie – z czego 25 przypadło na Eredivisie. Do tego dochodzi 12 meczów w Lidze Mistrzów, 2 w krajowym pucharze, mecz o Tarczę Johana Cruijffa i 8 spotkań rozegranych w barwach reprezentacji Słowacji.

– Oczywiście, że to odczuwam – przyznaje. – Ale jestem w formie. Praktycznie nie opuściłem żadnego meczu dla Feyenoordu. Muszę dziękować Bogu za zdrowie. Kontuzje mogą przyjść nagle, tak jak w przypadku Jordana Lotomby, który złamał nogę. Tego nie da się przewidzieć.

Hancko wspomina również czasy ze Sparty Praga, gdzie uchodził za zawodnika podatnego na kontuzje. – Wtedy gazety pisały, że jestem "człowiekiem ze szkła". Teraz mówicie, że jestem ze stali – śmieje się. – Ale ja naprawdę robię dużo, by utrzymać ciało w formie. Regeneracja to podstawa i dziś zbieram tego owoce.

Z siedmiu ostatnich meczów sezonu, Feyenoord aż trzy rozegra na własnym stadionie. Czy będą to ostatnie występy na legendarnym De Kuip? – Quilindschy Hartman powiedział mi ostatnio przed meczem z FC Groningen: "Może to nasze ostatnie spotkania tutaj". Coś w tym jest. Nigdy nie wiadomo. Zawsze podkreślałem, że gra w tym klubie to dla mnie zaszczyt. Ale jeśli pojawi się naprawdę dobra oferta… cóż, być może czas na nowe wyzwanie. Porozmawiamy o tym latem – zapowiada.

W zeszłym roku zainteresowanie wyrażało Atlético Madryt, a zimą jego sytuację sondował Juventus. Żaden z klubów nie spełnił jednak oczekiwań finansowych Feyenoordu. Obrońca ma ważny kontrakt do 2028 roku. – Na razie nic się nie dzieje. Skupiam się tylko na końcówce sezonu – ucina spekulacje.

Hancko widzi dużą szansę na mocne zakończenie sezonu, również dzięki świetnej formie niektórych kolegów z zespołu. – Igor Paixão i Anis Hadj-Moussa są teraz w topowej formie. Paixão to fantastyczny chłopak, jego rodzina bardzo pilnuje, by pozostał sobą. A Hadj-Moussa? Zrobił ogromne postępy. Na początku bywało, że irytował mnie na treningach, bo ciągle robił te same zwody. Ale to właśnie czyni go tak nieprzewidywalnym. Ma duży potencjał – komplementuje.

Hancko dodaje, że ważne będą też powroty do składu: – Ayase Ueda i Ramiz Zerrouki wracają do zdrowia, a to gracze, którzy podnoszą poziom całego zespołu. Feyenoord wygrał ostatnie mecze z Go Ahead Eagles i FC Groningen, choć – jak przyznaje Hancko – nie był to futbol najwyższych lotów. – Musimy wywierać większą presję na rywalach. Ale fakt, że wygrywamy, mimo iż nie gramy najlepiej, to dobry znak. Tego brakowało na początku sezonu.

Komentarze (0)

Wyniki 29. kolejka

Gospodarz

Gość

NEC Nijmegen

? - ?

RKC Waalwijk

Fortuna Sittard

? - ?

Feyenoord Rotterdam

Sparta Rotterdam

? - ?

SC Heerenveen

PSV Eindhoven

? - ?

Almere City FC

NAC Breda

? - ?

Go Ahead Eagles

FC Utrecht

? - ?

FC Groningen

PEC Zwolle

? - ?

FC Twente

Heracles Almelo

? - ?

AZ Alkmaar

Willem II Tilburg

? - ?

Ajax Amsterdam

Zdjęcie Tygodnia

5-12 kwietnia

Feyenoord kontynuuje świetną passę w Eredivisie, pokonując kolejno FC Twente, Go Ahead Eagles, FC Groningen, a teraz także AZ.

Video

AZ 0-1 Feyenoord

Trzy mecze w krótkim odstępie czasu, trzy zwycięstwa.

Live chat

Gość

Ale trzeba też szukać pozytywów - to będzie kolejny już sezon z rzędu, gdzie HSV nie spadnie z ligi... XDDD

DamianM

W tej 2 bundeslidze taki ścisk, że tam jeszcze niezłe jaja mogą być

Gość

"oszukac przeznaczenie 10" :D

DamianM

Nad nimi istne fatum wisi

DamianM

hahahahahahahha pisałem to już. Ten klub jest przeklęty, tak bez beki.

Gość

1-4 ŁAAAAA :D

Gość

hsv rozpoczyna marsz ku pozostaniu w 2 lidze :D

Van den Graaf

Po tylu szansach co dostali ... to kompromitacja, że ich nie wyrzucili - powinni Vitesse karnie wyrzucić z lig zawodowych...

DamianM

dokadnie, zenada i tyle

Gość

Tylko co z tego jak nie ma spadków? te -3 punkty znaczą tyle co oblanie szklanką wody typa który siedzi w basenie :D

DamianM

Vitesse - 3 punkty. I tak to się kręci.

DamianM

Ostro, ale no mowie, to takie PSG ;) detronizacja totalna. Ale co z tego, jak na nic więcej się to nie przekłada

Gość

Jednak Linfield dzierży rekord guinessa z 57 tytułami.

Gość

Nie, jednak "south china" najlepsza ekipa hong kongu - 41 tytułów.

Gość

A ciekawe jaki jest rekord świata - nie wiem czy nie w hong kongu jakaś tam ekipa nie miała ponad 60 tytułów, ale moge się mylić.

DamianM

Kiedyś sporo chodziłem na Cliftonville I myślałem, że ten klub będzie detrinizowal Linfield. Ale bez szans

DamianM

Ale ogólnie nuda. Każdy się spina, a koniec końców znowu Linfield I tak wygrało. To jest jak liga francuska. Czasami ktoś wyskoczy i to tyle.

DamianM

Nom, a licząc wsztstkie trofea to podobnie. Celtic, Rangers Linfield I chyba Al ahli top

Gość

*linfield

Gość

57 tytuł mistrzowski - to chyba rekord europy.

Uczestnicząc w rozmowach na Live Chat potwierdzasz, że zapoznałeś się i akceptujesz jego regulamin.