Quilindschy Hartman po raz pierwszy odniósł się do swojej poważnej kontuzji kolana. Lewy obrońca Feyenoordu ma przed sobą trudny czas, lecz wykazuje ducha walki i jest wdzięczny za wsparcie, które otrzymał dotychczas ze strony świata piłki nożnej. Zawodnik na Instagramie napisał:
- To boli. Zawsze staram się patrzeć na sprawy z pozytywnej strony, ale w tym przypadku jest to trudne. Niemniej jednak możecie liczyć na to, że wrócę na boisko jeszcze silniejszy niż byłem. Dziękuję za wsparcie i wszystkie wiadomości, które otrzymałem, to wiele znaczy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Komentarze (0)