Hertha BSC poważnie interesuje się Jeanem-Paulem Boëtiusem, który od kilku dni trenuje z pierwszym zespołem Feyenoordu. Początkowo klub informował, że zawodnik pracuje z drużyną Arne Slota tylko gościnnie, ponieważ szuka klubu po nieprzedłużeniu kontraktu z Mainz.
Z każdym kolejnym dniem pojawiały się jednak informacje, że Holender może ponownie na stałe związać się z Feyenoordem.
Sam Arne Slot po meczu z Lyonem zapowiedział jednak, że Boëtius nie jest teraz brany pod uwagę, bo klub ma inne priorytety transferowe w postaci lewego obrońcy i napastnika.
Zdaniem mediów, trener nie uważa pomocnika za zawodnika, który zbawi ofensywę Portowców.
Komentarze (0)