Od kilku dni Hull City mierzy się z krytyką odnośnie odwołania spotkania z Feyenoordem Rotterdam. Według dyrektora generalnego klubu, jest to decyzja Hull City i oni sami nie mieli wyboru.
"Odnoście każdego meczu mamy bliski kontakt z policją. Wszystkie informacje, które wymagają omówienia, bierzemy pod uwagę. Współpracujemy z policją, ale to była nasza decyzja. Ryzyko było zbyt duże, a my nie chcieliśmy narażać bezpieczeństwa publicznego na stadionie jak i w samym mieście".
"Rozmawialiśmy o tym z Hull City, SMC i Feyenoordem i wspólnie podjęto decyzję o odwołaniu ze względu na bezpieczeństwo publiczne. Ważne jest, aby podkreślić, że nie był to wybór podjęty przez policję, a przez grupę ludzi, którzy wspólnie doszli do takiego wniosku" - powiedział z kolei przedstawiciel policji Darren Downs.
Komentarze (6)
Obiektywny
ale supursami heheheh
ps. fuck you spurs.
mefius1
@Eli
to jasne, tylko zachodzę w głowę, jak to możliwe, że nie pomyślano o tym zawczasu. komuś zabrakło wyobraźni? dla mnie to kluczowe, bo są spore zmiany w kadrze, a my musimy teraz jak najwięcej grać grać grać, żeby zacząć ten sezon w miarę...
next time trzeba gadać z Sunderlandem
Eli
Linia kibicowska Anglia-Holandia, wszystko jasne Rzopierd*** gwarantowany był.
FlatroN
Hull, że to ich decyzja. Policja z kolei, że wszystkie trzy strony rozmawiały i podjęły taką decyzję, nie, że na decyzji zaważyło słowo policji. Ja to tak rozumiem. Przedstawiciel naszych kibiców z kolei sądzi, że chodzi o...pieniądze. Nikt nei spodziewał się tylu fanów Feye.
mefius1
'picu picu mój dziedzicu', jak to mówią.
Feye wciąż nie ma w planie porządnego sparingu z porządnym rywalem. oby nasze przygotowania nie skończyły się na oklepywaniu leszczy z okręgówek.
PeteOlsen
co oni bredzą? najpierw mówią: "ale to była nasza decyzja." akapit 1.
Potem dodają: ""Rozmawialiśmy o tym z Hull City, SMC i Feyenoordem i wspólnie podjęto decyzję o odwołaniu ze względu na bezpieczeństwo publiczne." akapit 2