Oussama Idrissi nie może zdradzić zbyt wiele na temat swojej przyszłości. Skrzydłowy, który w tym sezonie grał w Feyenoordzie na wypożyczeniu, spodziewa się, że po wakacjach dołączy normalnie do Sevilli, czyli jego macierzystego klubu.
Idrissi po przerwie zimowej regularnie występował w mistrzowskiej drużynie Feyenoordu. 27-letni skrzydłowy rozegrał w zasadzie swój ostatni mecz dla Rotterdamczyków przeciwko Vitesse (0-1).
- Będę mógł opowiadać wnukom, jak wielkim zaszczytem było przeżycie tego sezonu i gra w piłkę z tak wieloma wspaniałymi zawodnikami tutaj. Ale nie mam jeszcze żadnych wiadomości na temat mojej przyszłości - cytuje go De Telegraaf.
- Najpierw pojadę na wakacje, a potem wrócę do Sevilli. Wciąż obowiązuje mnie kontrakt z Sevillą, a La Liga to również świetna liga. Jeśli będę grał, to wspaniałe dla mojej kariery i rozwoju.
- Więc to jest pierwszy krok. Stamtąd zobaczę, co Sevilla ma do powiedzenia. Na początku jednak zacznę w Sevilli. Wielu widzi mnie znów w Feyenoordzie. Ale o tym będzie musiał zdecydować klub.
Komentarze (0)