Bruno Martins Indi o meczu z NAC Bredą chce jak najszybciej zapomnieć. Młokos pojawił się na boisku jako zmiennik i zszedł z niego przed czasem, bowiem obejrzał czerwoną kartkę. Tym samym stał się najmłodszym zawodnikiem w historii Feyenoordu, który dostał czerwień. Według obrońcy, decyzja sędziego nie była uzasadniona.
"Żółta kartka była bardziej odpowiednia" - dodawał. Mający osiemnaście lat i 216 dni Indi znalazł się już w kartach historii, ale oczywiście nie jest zadowolony z tego powodu. Defensor dopuścił się faulu na Matthewe Amoah co w oczach Ruuda Bossea zasługiwało na wyrzucenie zawodnika z boiska. Indi uważa jednak inaczej.
"Była to walka o piłkę, która na pewno nie zasługiwała na czerwoną kartkę. Kiedy spytałem dlaczego czerwona, odpowiedział mi tylko, że masz szybko zejść" - powiedział Bruno. Indi był bardzo rozczarowany decyzją arbitra. "Byłem bardzo zły na niego. Ponadto towarzyszyły duże emocje. A sam arbiter nawet nie wytłumaczył dlaczego podjął taką decyzję".
[fr12.nl]
Komentarze (0)