Obrońca Kelvin Leerdam we wtorek rano odbył na Varkenoord drugi intensywny trening. Młodzieżowy reprezentant Holandii wraz z Danim Fernandezem i Kevinem Hoflandem realizowali program przygotowany przez Toine van de Goolberga, który w dużej mierze składał się z biegów oraz rozciągania.
"Cieszę się, że rozpoczynamy przygotowania" - powiedział Leerdam. "Mam nadzieję, że równie dobrze mogę rozpocząć sezon jak w zeszłym roku, ale poza tym liczy na więcej gry". Leerdam na koniec ubiegłego sezonu zmagał się z problemami jamy brzusznej dlatego też podczas wakacyjnej przerwy realizował indywidualny program.
Wszystko jak na razie odbywa się w jak najlepszym stopniu, głównie dzięki właśnie Van de Goolbergowi. "Do tej pory nie zauważyliśmy żadnych przeciw wskazań. Nie odczuwam już żadnych odpowiedzi po problemach. Teraz musimy poczekać i zobaczyć jak będzie to wyglądało podczas meczów" - dodał.
Już w zbliżającą się wielkimi krokami niedzielę pierwszy zespół Feyenoordu odbędzie pierwszą sesję szkoleniową w sezonie 2010/2011. Leerdam nie dopuszcza nawet do siebie myśli, by nie mógł wziąć w niej udziału. "Wszystko odbywać się będzie tylko i wyłącznie za porozumieniem ze sztabem medycznym" - mówi.
"Ja mogę powiedzieć, że chcę, ale gdy druga strona uzna to za niestosowne, będę musiał się do tego uprzywilejować. Ale jestem przekonany, że wszystko będzie dobrze". W sumie Leerdam, Fernández i Hofland odbyli godzinne zajęcia. Mimo, że Van de Goolberg wrócił na De Kuip, na placu kompleksu sportowego pojawił się kto inny. Leroy Fer wrócił z wakacji w tym tygodniu i postanowił już dziś odbyć indywidualny trening.
[feyenoord.nl]
Komentarze (0)