Z pierwszym miejscem w podstawowym składzie i pierwszym golem w sezonie, Luka Ivanusec odegrał ważną rolę dla Feyenoordu. Chorwat ma nadzieję, że uda mu się utrzymać tę formę, jak wyznał po meczu Feyenoord - AZ w rozmowie z Feyenoord ONE.
- Wiedzieliśmy, że AZ to dobry zespół. Było ciężko, spodziewaliśmy się tego. Zwłaszcza grając tyle meczów w tak krótkim czasie. Ale tym razem byliśmy lepszym zespołem i zasłużyliśmy na wygraną.
- Po 0-1 do przerwy, potrzebowaliśmy lepszej drugiej połowy. Mieliśmy dobre okazje już w pierwszej, ale zabrakło nam jakości w decydujących momentach.W drugiej połowie podnieśliśmy tempo. Intensywny pressing zaowocował pierwszą bramką, która otworzyła nam drogę do zwycięstwa. Mogliśmy zdobyć więcej, ale co najważniejsze - odnieśliśmy zwycięstwo.
Oczywiście, dla Ivanuseca to ważne, że mógł odegrać ważną rolę. - To wspaniałe uczucie. Ciężka praca i długie oczekiwanie na okazję się opłaciły. Uważam, że ten gol pozytywnie wpłynął na moją pewność siebie i mam nadzieję, że podtrzymam tę formę.
Podobnie jest z Feyenoordem, który w najbliższą środę musi wywalczyć kolejne zwycięstwo. - Teraz czas na regenerację i przygotowania do środowego meczu. To zwycięstwo ma duże znaczenie dla naszego morale, szczególnie teraz, gdy zbliżają się kolejne mecze Ligi Mistrzów. Każde zwycięstwo wzmacnia naszą pewność siebie.
Komentarze (0)