Alireza Jahanbakhsh nie myśli o odejściu z Feyenoordu. Zawodnik chciałby grać na De Kuip jeszcze co najmniej kolejny sezon.
- Nadal mam roczny kontrakt z Feyenoordem. Dobrze czuję się w klubie. Nie rozmawiałem jeszcze z nikim, ale najpierw skupię się na wakacjach w Iranie i meczach towarzyskich, które nas czekają - powiedział Jahanbakhsh w rozmowie z De Telegraaf. - Czuję się w Rotterdamie jak w domu i kochany przez kibiców. To dla mnie bardzo ważne.
Jahanbakhsh był pod wrażeniem fety po tytule ligowym. - Nigdy nie doświadczyłem czegoś takiego jak na Coolsingel. To sprawia, że chcemy wygrywać jeszcze więcej. Chcemy więcej i więcej. Zaczynając w Lidze Mistrzów, nigdy w niej nie grałem. Wszystkie powody są za pozostaniem tutaj. Wszystko jest w porządku, ale w piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo.
Alireza miał wzloty i upadki w Rotterdamie, ale nigdy tak naprawdę nie myślał o odejściu. - Nie! Na początku tego sezonu i podczas przerwy zimowej miałem inne opcje. Ale ja chciałem coś wygrać z tym klubem. Nigdy nie myślałem o odejściu. Wiedziałem, co to znaczy dla mieszkańców tego miasta, gdy Feyenoord coś wygra.
Komentarze (0)