Weekend dobiega końca, a przed Feyenoordem kolejny pojedynek w Lidze Europy. Czas zatem na cotygodniowe podsumowanie tego, jak radzili sobie grupowi rywale.
Austria Klagenfurt 0-2 Sturm Graz
Sturm Graz zdecydowanie poprawił swoją sytuację w tabeli. Z wynikiem 0:2 (0:0) przeciwko Austrii Klagenfurt, wicemistrz minionego sezonu odniósł czwarte zwycięstwo w ósmym występie w sezonie. Strata do drugiego zespołu LASK wynosi tylko trzy punkty. Samo spotkanie obfitowało przede wszystkim w kilka sytuacji, po których musiał interweniować VAR. Nawet gol Ivana Ljubica początkowo nie był uznany, ale VAR poprawił decyzję i było 0-1. W doliczonym czasie gry dał o sobie znać inny zmiennik, Emanuel Emegha, który ustalił wynik po kontrze. Były napastnik Sparty Rotterdam wpisał się też na listę strzelców w ostatnim meczu Ligi Europy.
Sturm: Siebenhandl – Ingolitsch, Affengruber, Wüthrich, Dante (83. Schnegg) – Gorenc-Stankovic – Hierländer (61. Ljubic), Horvat, Prass (61. Böving) – Sarkaria (76. Borkovic), Ajeti (46. Emegha)
FC Nordsjælland 1-1 FC Midtjylland
Gospodarze mogą mówić o naprawdę wielkim pechu, zaś goście o przeogromnym szczęściu, ponieważ to właśnie oni wyrównali wynik spotkania w doliczonym czasie gry dzięki rzutowi karnemu, który został podyktowany po interwencji VAR. Do piłki podszedł Brazylijczyk Evander i zapewnił swojej drużynie remis w tym spotkaniu. Samo spotkanie nie należało do najlepszych i największe emocje towarzyszyły właśnie sytuacji z rzutem karnym. FC Nordsjælland pozostaje najlepszą drużyną ligi z 20 punktami. FC Midtjylland plasuje się w dolnej połowie z dziesięcioma punktami.
FC Midtjylland: Lössl, Andersson (79' Thychosen), Dalsgaard, Dyhr (62' Paulinho), Juninho, Martínez (46' Charles), Sisto (62' Kaba), Olsson, Evander, Isaksen (79' Chilufya), Dreyer
Lazio 2-0 Hellas Verona
Już nie pierwszy raz w tym sezonie Lazio niemrawo przystąpiło do meczu. Ale ekipa Sarriego udowodniła też, że potrafi wygrać mecz, który nie układa się po ich myśli. Biancocelesti pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 69. minucie, kiedy bramkarza gości pokonał Ciro Immobile. Wynik spotkania ustalił dopiero w doliczonym czasie gry Luis Alberto. Lazio po sześciu kolejkach plasuje się obecnie na szóstym miejscu w Serie A.
Lazio: Provedel; Lazzari (75' Hysaj), Patric, Casale, Marusic; Basic (55' Luis Alberto), Marcos Antonio (65' Vecino), Milinkovic; Felipe Anderson (65' Cancellieri), Immobile, Zaccagni
Komentarze (0)