Jean-Paul Boëtius we wtorek złożył podpis pod trzyletnim kontraktem. Utalentowany napastnik, obecnie grający dla Feyenooord/Excelsior U-17 w towarzystwie dumnych rodziców i brata związał się z Feyenoordem Rotterdam aż do lata 2014 roku. "To fantastyczne, że w tak młodym wieku otrzymałem możliwość podpisania kontraktu z Feyenoordem" - powiedział szesnastolatek, młodzieżowy reprezentant Holandii.
"Faktycznie, moje uczucia są nie do opisania. Jestem bardzo zadowolony, że w najbliższych latach będę miał szansę rozwijać się w klubie, w którym zaczynałem od zespołu F". Przy podpisywaniu obecni byli Eric Gudde oraz Stanley Brard, główny dowodzący rotterdamską młodzieżą. Dyrektor generalny nie krył zadowolenia z pozostania Boëtiusa. "Jean-Paul to kolejny wielki talent i przyszłość Feyenoordu" - powiedział.
"Każdy widzi, że w ostatnich latach młodzi piłkarze wybijają się na De Kuip. Jeśli spojrzymy na takich zawodników jak Stefan de Vrij, Jerson Cabral, Bruno Martins Indi i Luc Castaignos, pokazuje, że wszystko jest możliwe, nawet w tak młodym wieku. Również dla niego kwestią kilku lat pozostaje, kiedy trafi do pierwszej drużyny".
Dla raczkującego w futbolu Boëtiusa, związanie się z Portowcami zawodowym kontraktem jest milowym krokiem w jego życiu. "Młodzi zawodnicy rzeczywiście szybko zasilają pierwszy zespół. I również moim celem jest jak najszybciej tam dotrzeć. Nie będzie problemu, jeśli poczekam na to trochę dłużej. Jeśli masz w ogóle szanse gry dla tak fajnego klubu jakim jest Feyenoord, to zdecydowanie warto czekać" - dodał urodzony i wychowany w Rotterdamie piłkarz.
Stanley Brard tymczasem zauważył, że Jean Paul bardzo szybko się rozwija. "To bardzo utalentowany napastnik. Szybki, zwinny i z dobrym przeglądem pola. Są to warunki gwarantujące sukces w Feyenoordzie. Prawdziwy Feyenoorder. Byłoby miło, gdyby szybciej niż się oczekuje trafił do kadry pierwszej drużyny. Na dzień dzisiejszy dla młodych graczy jest to niczym bajka, jednak taka, która może przerodzić się w rzeczywistość".
Już niebawem Boëtius może mieć jeszcze więcej powodów do zadowolenia. Z Feyenooord/Excelsior U-17 walczy bowiem o krajowy tytuł ligi juniorów B, w której podobne cele mają także ekipy Ajaxu i PSV. "Mistrzostwo byłoby czymś pięknym" - powiedział młokos, który pod koniec marca również z reprezentacją Holandii walczyć będzie o miejsce na Mistrzostwach Europy.
[feyenoord.nl]
Komentarze (6)
mefius1
ekstra. fajną ma mamuśkę, jak Whoopi Goldberg
obstawiam że młody szybciej zagra w pierwszym składzie niż Cisse upora się z paluchem.
Mucha_SCF
Brawo! Witamy na pokładzie kolejnego młokosa
Norbi
Dokładnie, ja popieram. Młodzi zawodnicy to nie zabawki, żeby nimi manipulować, zresztą bardzo mądra decyzja Boëtiusa, oby inni też pomyśleli zanim podejmą pochopną decyzje, na resztę kariery piłkarskiej.
DamianM
Niech podpisują jak najszybciej, bo to co sie dzieje to parodia. Odnosze się do przeprowadzek tak młodych graczy do innych,wielkich klubów.
Norbi
Dokładnie. Kto następny ?
Eli
To jeden talent zostaje, teraz czas ma kolejnych.