W zimowym okienku transferowym Willem II aktywnie poszukuje wzmocnień, a ich uwaga skierowała się ku Jeanowi-Paulowi Boëtiusowi. 30-letni ofensywny pomocnik, który równie dobrze radzi sobie na skrzydle, jest dostępny jako wolny zawodnik, co czyni go atrakcyjną opcją dla zespołu z Tilburga. Jak informują "Algemeen Dagblad" oraz "Voetbal International", rozmowy pomiędzy klubem a zawodnikiem już się rozpoczęły.
Wizyta na stadionie Koning Willem II
Na początku tygodnia Boëtius został zauważony na stadionie Koning Willem II w Tilburgu. Jego obecność nie była przypadkowa – zawodnik odbył rozmowę z dyrektorem technicznym klubu, Tomem Caluwé. Oficjalnie Willem II nie potwierdza szczegółów negocjacji ani nazwisk potencjalnych wzmocnień, jednak wiele wskazuje na to, że zainteresowanie Boëtiusem jest poważne. Na tym etapie nie wiadomo jednak, jak blisko strony są do osiągnięcia porozumienia.
Boëtius to piłkarz z dużym doświadczeniem, który może znacząco wzmocnić szeregi zespołu rywalizującego w Eredivisie. Jego kariera rozpoczęła się w Feyenoordzie, gdzie zdobył uznanie jako jeden z najbardziej obiecujących holenderskich talentów. Następnie grał w takich klubach jak FC Basel, RC Genk, FSV Mainz 05 oraz Hertha BSC. Jednak od półtora roku pozostaje bez klubu, co czyni jego potencjalny transfer szczególnie interesującym.
Powrót po trudnym okresie
W lipcu tego roku Boëtius ogłosił, że po drugiej diagnozie. raka został całkowicie wyleczony. To wydarzenie nie tylko wzbudziło ogromne wsparcie w środowisku piłkarskim, ale również sprawiło, że jego powrót na boisko stał się wyjątkowym symbolem determinacji i siły.
Boëtius trenuje w Almere City
Kilka dni po informacjach o rozmowach z Willem II pojawiły się wieści o współpracy Boëtiusa z Almere City. Klub z Eredivisie potwierdził, że piłkarz obecnie trenuje z ich drużyną. Nie oznacza to jednak, że Almere City jest zainteresowane podpisaniem kontraktu z zawodnikiem – prawdopodobnie Boëtius traktuje te treningi jako formę powrotu do formy fizycznej przed ewentualnym podpisaniem umowy z innym klubem.
Komentarze (0)