Jean-Paul Boëtius ogłosił za pośrednictwem Instagrama, że ponownie zdiagnozowano u niego raka. Niegdysiejszy reprezentant będzie musiał przejść chemioterapię.
Były zawodnik Feyenoordu, który kiedyś pokonał już raka, poinformował w piątek wieczorem, że choroba powróciła i rozprzestrzeniła się na jego zaotrzewnowe węzły chłonne. U Boëtiusa zdiagnozowano raka jąder we wrześniu 2022 roku, ale wtedy wystarczyła mu operacja. Teraz jednak musi poddać się chemioterapii, ponieważ ma przerzuty do węzłów chłonnych w tylnej części brzucha.
Boëtius nie ma obecnie klubu. 29-letni szukał pracodawcy, ale teraz musi się wstrzymać i skupić na powrocie do zdrowia. - Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym znów będę mógł zagrać na pełnym stadionie.
Komentarze (0)