Johan Boskamp nie zawsze jest zachwycony grą Feyenoordu w tym sezonie, ale zimowy transfer Jakuba Modera sprawia, że oglądanie zespołu staje się bardziej satysfakcjonujące. W swoim nowym podcaście z Nicky'm van der Gijpem dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat polskiego pomocnika.
Pochwały dla Jakuba Modera
- Spokój w przygotowaniach do meczów z Milanem i NAC to w dużej mierze zasługa Modera – mówi Boskamp. - Możesz mu powierzyć zadania defensywne i zawsze wywiąże się z nich na wysokim poziomie. Rozmawiamy o nim często, bo to zawodnik, który nie tylko dobrze gra, ale też zawsze jest gotowy do działania.
Legenda klubu uważa, że Polak wniósł do zespołu element, którego brakowało w pierwszej połowie sezonu. - Dzięki niemu widzimy rzeczy, których dawno nie było w naszej grze. Piłki są rozgrywane na dalszą nogę, co pozwala płynnie kontynuować akcje.
Przyjście Modera wpłynęło również na hierarchię w drużynie, spychając Ramiza Zerroukiego na dalszy plan. - Zerrouki, kiedy dostawał piłkę, najczęściej zagrywał ją bezpiecznie. Moder jest bardziej dynamiczny, ma większą swobodę i umiejętność kreowania gry – zauważa Boskamp.
Van der Gijp porównuje Modera do Matsa Wieffera, z czym zgadza się jego kolega, ale zwraca jednak uwagę na więcej wyróżniających się postaci w ostatnich meczach. - Wszyscy mówią o Paixão, i słusznie, ale moim zdaniem Read także ostatnio gra znakomicie. Podobnie jak Moder, wniósł do gry świeżość i jakość.
Komentarze (0)