W czwartkowy wieczór Jong Feyenoord/Excelsior wywalczył awans do wielkiego finału młodzieżowego Pucharu Holandii. Zespół André Hoekstra okazał się lepszy w serii rzutów karnych od Jong FC Den Bosch. Jednym z głównych bohaterów został bramkarz Kostas Lamprou, który obronił dwie jedenastki. Zarówno w regulaminowym czasie gry jak i dogrywce utrzymywał się wynik bezbramkowy. Finał zostanie rozegrany w poniedziałek, 2 maja na Mandemakers, obiekcie należącym do RKC Waalwijk. Rywala poznamy w poniedziałek, kiedy na przeciw siebie staną Jong Vitesse/AGOVV i Jong FC Twente.
Sam mecz nie stał na wysokim poziomie. Dopiero w ostatnim etapie pierwszej połowy Jong Feyenoord/Excelsior wypracował sobie pierwszą bramkową okazję. Swych sił spróbował Jerson Cabral, jednak jego uderzenie znakomicie sparował Daan Smith. Do tego czasu zagroził jeszcze tylko Ricky van Haaren, który oddał strzał z rzutu wolnego.
Nieco lepiej prezentowali się w pewnym momencie goście. Szczególnie pierwsze dwadzieścia minut minęło pod dyktando Jong FC Den Bosch. Przyjezdni kilkakrotnie zagrozili naszej bramce, niemniej jednak w bardzo dobrej formie był Lamprou. Z czasem obie jedenastki próbowały robić wszystko co w ich siłach, by zdobyć bramkę przed końcowym gwizdkiem. Tak się nie stało i zarządzona została dogrywka.
Ona również nie porwała licznie zgromadzonych kibiców na Varkenoord. Ponownie z rzutu wolnego spróbował jedynie Van Haaren oraz Krisztian Simon. Ostatecznie do wyłonienia finalisty potrzebna była seria rzutów karnych. W niej lepsi okazali się Portowcy i to oni wystąpią w ostatecznym boju o krajowy puchar.
Jong Feyenoord/Excelsior – Jong FC Den Bosch 0-0
Jong Feyenoord/Excelsior wygrywa po karnych
Jong Feyenoord/Excelsior: Lamprou; Rutten (95’ Van den Engel), Smith, Martins Indi, Waisapy; Van Haaren, Bruins, Mokotjo (95’ Morais); K. Simon, Bergkamp (46’ A. Simon) i Cabral.
[feyenoord.nl]
Komentarze (1)
Norbi
Lamprou to jak wielokrotnie podkreślałem bramkarz, z którego będą, także ludzie. Gość wyrasta na golkipera typu Nikopolidis, to bardzo dobry atut dla Feye, ale na ile pozostanie w klubie tego nie wiadomo, bo jak go podwędzą to kicha.