József Kiprich, znany również w Rotterdamie i okolicach jako Czarodziej z Tatabány, był gościem na De Kuip w ubiegłą niedzielę. Wszyscy, którzy byli obecni, zauważyli, że Węgier nadal cieszy się ogromną popularnością w Rotterdamie.
Były zawodnik Feyenoordu, który zdobył z klubem mistrzostwo kraju w 1993 roku, został uhonorowany na boisku przed meczem z FC Twente i ponownie zobaczył starych znajomych.
Kilka dni po tej niezapomnianej wizycie Kiprich ma wiadomość do kibiców, którą opublikował klub na social mediach.
- Nie mam na to słów... Jakież to było wzruszenie. Mógłbym próbować dziękować wszystkim, ale po prostu nie potrafię wystarczająco podziękować. Miłość, którą od Was otrzymałem...niesamowite uczucie, które jest nie do opisania. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które odegrały rolę w tych wspaniałych dwóch dniach
Zawsze mówię to każdemu, kto pyta mnie o Rotterdam i Feyenoord. Fani nie mają pojęcia, ile dla mnie znaczą. Ten baner, mural, wszystko... To najlepsza grupa fanów na świecie. W imieniu mojej rodziny bardzo dziękujemy za wszystko. To była świetna okazja i byłem bardzo szczęśliwy, że mogłem ponownie spotkać się z moimi starymi kolegami z drużyny i naszym trenerem. Życzę wszystkiego najlepszego, udanego i produktywnego sezonu. Mam nadzieję, że wkrótce wrócę na De Kuip.
Pozdrawiam, József Kiprich.
Komentarze (0)